„Moje biuro” brzmi dumnie, dla wielu może nawet na wyrost – zwłaszcza, gdy mamy do dyspozycji kawałek biurka i krzesło. Warto jednak stworzyć w domu miejsce, które nazwiemy naszym home office. Strefę, gdzie dzieci czy partner mają ograniczone prawa wstępu, a my możemy skupić się na pracy. Jeśli nie mamy dodatkowego pokoju na biuro, zastanówmy się, czy możemy wydzielić przestrzeń na biurko i krzesło w pomieszczeniu najrzadziej użytkowanym w ciągu dnia, np. w sypialni. Starajmy się nie rozkładać z laptopem przy wyspie kuchennej czy stoliku kawowym pod kanapą w salonie. Takie warunki z pewnością nie sprzyjają efektywnej pracy w domu, a frustracja związana z godzeniem pracy zawodowej z życiem rodzinnym źle wpłynie na nasze samopoczucie.

Kto chciałby, żeby porządek brał przykład z bałaganu i robił się sam? Sytuacja idealna, lecz czy realna? O porządek w biurze nie musimy dbać w pojedynkę – pomogą nam w tym mniejsze i większe organizery.

Nie masz miejsca na witrynę do przechowywania „papierów”? Idealnym rozwiązaniem będzie biurko z nadstawką, które dla większych osób jest zdecydowanie wygodniejsze niż wersja z szafką pod blatem. Przechowując w domu ważne dokumenty, wybierzmy metalowy kontener zamykany na klucz. Jeśli nie lubisz otwartego sposobu przechowywania (tak jak w biurkach dwupoziomowych), zawieś nad biurkiem płytką zamkniętą szafkę, która wizualnie nie obciąży przestrzeni, a pomieści wszystko, co najważniejsze.

Jak zadbać o porządek na biurku? Najbardziej efektywnym sposobem jest dobranie organizerów odpowiednich do naszych potrzeb. Dla home office w stylu industrialnym i skandynawskim sprawdzą się zarówno organizery bambusowe jak i metalowe. Do biurek w typowo kobiecym klimacie możemy dobrać ceramikę, kolorowe szkło i złoto. Nie zapomnijmy również o jednym z najważniejszych elementów domowego biura – koszu na śmieci! Zainwestujmy w estetyczny kosz bambusowy albo wiklinowy - tak aby nie zaburzał estetyki naszego miejsca pracy.