Sztuczne trawy pampasowe

Trawy pampasowe – niepozorna dekoracja o nieskończonym potencjale

Naturalne i sztuczne trawy pampasowe to absolutny hit wnętrzarskiego designu ostatnich sezonów. Różnorodne w swych formach, zaskakują nas bogactwem faktur i kolorów. Delikatne niczym puch, jawią się niezwykle subtelnie i stylowo. Do domowego zacisza wnoszą powiew luksusu i najnowszych trendów. Sprawiają również, że otoczenie z jednej strony zyskuje na naturalnym i świeżym wyrazie, a z drugiej przywodzi na myśl odległe wyspy tropikalne. Olbrzymią ich zaletą jest łatwość aranżacji. Sztuczne trawy pampasowe bez większych problemów dopasujemy do wielu pomieszczeń, bez względu na ich przeznaczenie lub design w nich dominujący.

Sztuczna trawa pampasowa we wnętrzach typu boho

Efektowne w swym wyrazie trawy pampasowe prezentują się znakomicie we wszystkich wnętrzach domowego zacisza. Jak najlepiej aranżować ten wyjątkowy dodatek? Sposobów można wymienić wiele, jednak zauważmy, że metodę warto uzależnić przede wszystkim od efektu, jaki chcemy osiągnąć. Z racji swego naturalnego pochodzenia, trawy pampasowe są najchętniej wykorzystywane w kompozycjach boho i rustykalnych. We wnętrzach bazujących na takiej stylistyce prezentują się niezwykle harmonijnie. Naturalnie wybarwione, pasują do otaczającej ich dominanty w postaci kolorów ziemi. Nie da się też ukryć, że to trawy beżowe i szare cieszą się największą popularnością – ich aranżacja jest bowiem bardzo prosta i nie wymaga wyjątkowych zdolności artystycznych.

Sprawdzone sposoby na aranżację trawy pampasowej

Sztuczna trawa pampasowa to dodatek, który może być wykorzystywany również w kompozycjach, które nie czerpią inspiracji z natury. Bukiet w odcieniu bieli to pozycja wprost doskonała do wnętrz urządzonych zgodnie z estetyką glamour. Aby podkreślić wyjątkowy wyraz dekoracji oraz sprytnie wpleść ją w bogato zdobione otoczenie, polecamy umieścić ją w wysokim, minimalistycznym wazonie na kwiaty. Takie zestawienie, w odpowiednio skomponowanej palecie barw, może z łatwością przełamać również surowy klimat wnętrz industrialnych. Jeśli chcemy dodać naszej przemysłowej kompozycji nieco ciepła, postawmy na model wybarwiony na przykład na odcień brudnego różu. Puszysty bukiet oprawiony w szklany, bezbarwny flakon, warto zaaranżować na blacie wybranego mebla. W jadalni bądź salonie doskonale sprawdzi się ku temu stół. W końcu to właśnie on stanowi najczęściej centrum aranżacji. Zlokalizowany w takim punkcie pęk puszystych traw nie tylko nie umknie żadnemu spojrzeniu, ale otoczy nas również bogactwem swych licznych walorów. Elementem, który spotęguje wyjątkowość takiej kompozycji, jest bieżnik na stół. Dostosowując jego kolorystykę do reszty wnętrza, a przede wszystkim do kolorystyki dekoracji, osiągamy spójny i harmonijny efekt. Nie ulega więc wątpliwości, że trawy pampasowe to ozdoba, po którą warto sięgnąć!